REKLAMA

 


Czas na pewne podsumowanie - blog ma "ogromny" jak na stronę tworzoną przez jedną osobę zasięg - ponad 10 tysięcy wyświetleń z google.pl tygodniowo. Za pisanie tego posta biorę się od ponad 2 tygodni - dotychczas nieskutecznie z uwagi na moją ciągłą obecność w pracy lub w drodze do pracy. Najprawdopodobniej jest to ostatni post, jaki popełnię do końca roku, jednak z pewnością najważniejszy.

1. DROGI PACJENCIE - POTRZEBNA JEST TWOJA POMOC

Z dnia na dzień mam dość bycia ogniwem we wzajemnym oskarżaniu się o to kto ponosi odpowiedzialność za obecny stan ochrony zdrowia w Polsce. Mój zawód jest moją pasją, poświęciłem niezwykle dużo czasu, żeby znaleźć się w miejscu w którym się znalazłem. W drodze do pracy i w pracy spędzam grubo ponad 2 etaty miesięcznie. Staram się być pomocą dla każdego - jednak każdego dnia widzę po Tobie drogi pacjencie, że czasami (może z własnych doświadczeń, a może z opinii znajomych) jesteś do mnie a priori negatywnie nastawiony. To nie moja wina, że czasem jestem zmęczony i moja postawa wydaje Ci się obojętna - jest nas za mało, a pracujemy za dużo. To nie moja wina, że na zabieg czekałeś rok (żeby tylko!) - moglibyśmy operować więcej, ale kontrakt z NFZ pozwala na wykonanie konkretnej liczby zabiegów rocznie. To nie moja wina, że czekasz na SORze 6-stą godzinę - jest tam taki natłok pacjentów i czasami tylko dwóch lekarzy, którzy nie są w stanie leczyć i diagnozować 50 osób naraz. Nikt nie jest. To nie moja wina, że masz nudności od samego widoku jedzenia szpitalnego - dzienny budżet na pacjenta to nieraz 2 zł. To nie moja wina, że nawiązuję z Tobą zbyt mało kontaktu wzrokowego - żeby "obrobić" kilkanaście osób jednocześnie piszę i z Tobą rozmawiam z uwagi na narastającą z miesiąca na miesiąc bezsensowną robotę papierkową.

Moją winą jest jednak to, że nie mam czasu Ci uświadomić dlaczego wygląda to tak, a nie inaczej. Drogi pacjencie - sektor ochrony zdrowia jest w Polsce skrajnie niedofinansowany. Młode osoby nie szkolą się na pielęgniarki lub nie pracują w zawodzie, bo co można zrobić za 1400 zł netto (na rękę) za 200 godzin miesięcznie. W perspektywie 10-ciu lat sam boję się o to, czy jeśli wyląduje w szpitalu będzie ktokolwiek kto poda mi leki/podłączy kroplówkę. Liczba personelu medycznego spada z roku na rok - czynnikiem, który decyduje o odejściu z zawodu są również warunki w jakich przychodzi nam pracować. Limity badań wyznaczane przez dyrekcję (np. jeden rezonans rocznie), chaos organizacyjny, zamykanie niezbędnych oddziałów (np. radiologii) w szpitalach wojewódzkich zaopatrujących prawie 500 tys. osób. Jest źle, a z miesiąca na miesiąc będzie jeszcze gorzej. Mógłbym kontynuować litanię, jednak skończę na jednym zdaniu - nakłady na opiekę zdrowotną w Polsce muszą wzrosnąć natychmiast do min. 6% PKB. Jeśli chcesz mieć swój udział w zmianie na lepsze, proszę Cię - oto kilka kroków, które możesz zrobić dla siebie i swoich najbliższych:


  • PODPISZ SIĘ POD LISTEM OTWARTYM DO PREMIER BEATY SZYDŁO (LINK: http://www.petycjeonline.com/listotwartyodpzmdopremier ) - UZBIERAJMY STO TYSIĘCY PODPISÓW I UZYSKAJMY INICJATYWĘ USTAWODAWCZĄ W CELU ZWIĘKSZENIA NAKŁADÓW NA SŁUŻBĘ ZDROWIA DO MIN. 6% PKB

  • WYRAŹ SWOJE POPARCIE DLA NASZYCH DZIAŁAŃ I SWOJE NIEZADOWOLENIE Z OBECNEGO STANU OCHRONY ZDROWIA W POLSCE - PRZYJDŹ Z RODZINĄ/ZNAJOMYMI I WEŹ WSPÓLNIE Z NAMI UDZIAŁ W MANIFESTACJI POROZUMIENIA ZAWODÓW MEDYCZNYCH - START 24 WRZEŚNIA O GODZINIE 12.00 NA PLACU ZAMKOWYM W WARSZAWIE

2. DROGI PRACOWNIKU MEDYCZNY - SKORZYSTAJ Z DARMOWEGO TRANSPORTU NA MANIFESTACJĘ POROZUMIENIA ZAWODÓW MEDYCZNYCH (CAŁA POLSKA!)

POD PONIŻSZYM LINKIEM ZNAJDZIECIE ZAPISY/NAMIARY DO KOORDYNATORÓW NA DARMOWE AUTOKARY, KTÓRE DOWIOZĄ WAS NA MANIFESTACJĘ I ODWIOZĄ WAS Z POWROTEM
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1TruevahE3tJJJOjCDYU8IAfB-eLBGJSamhm1FQzWems/edit#gid=0

KATEGORIA: IZBA LEKARSKA, NACZELNA IZBA LEKARSKA, OGÓLNOPOLSKI ZWIĄZEK ZAWODOWY LEKARZY (OZZL), OKRĘGOWA IZBA LEKARSKA, POROZUMIENIE REZYDENTÓW, POROZUMIENIE ZAWODÓW MEDYCZNYCH, STRAJK LEKARZY, TRANSPORT PUBLICZNY

Prześlij komentarz

  1. Powodzenia w tych i innych protestach. Należy się wam!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Protesty to dosyć poważna sprawa. Jednak nie da się ukryć, że choroby są strasznie poważne i czasami należy zachować ludzką krew. Nie wiem czy jakbym np. miał boreliozę, to cieszyłbym się, że lekarz tego dnia walczy o swoje prawa. Mimo wszystko - powodzenia!

    OdpowiedzUsuń

 
Top