2. PEDIATRIA - CZYLI ZACZNIJ OD TEGO CZEGO NIE DARZYSZ SYMPATIĄ, SPRAWIA CI TRUDNOŚĆ
Nasza naukę powinniśmy zacząć od przedmiotu, którego przeczytanie zajmie nam największą ilość czasu. Nie pomylę się wiele, jeśli dla większości z Was okaże się to pediatria. Zarówno z opinii moich kolegów, jak i wykładowców można wysnuć jeden wniosek - na chwilę obecną nie ma dobrego podręcznika do pediatrii. Do pierwszych dwóch podejść uczyłem się z podręcznika Dobrzańskiej (wydanie 2, 2014) i na chwilę pisania tego tekstu uważam, że nie był to dobry wybór - poszczególne rozdziały w tym podręczniku różnią się dramatycznie poziomem merytorycznym. Przykładowo endokrynologia jest na poziomie kosmicznym, natomiast onkologia i hematologia są napisane dość przeciętnie. Wielu rzeczy w tym podręczniku po prostu nie ma. Do ostatniego podejścia zakupiłem dwutomową pediatrię (wydanie 1, 2013) autorstwa Kawalec, Grendy, Ziółkowskiej - jak na tym wyjdę zobaczymy we wrześniu. Moim zdaniem jest to podręcznik o wiele bardziej rozbudowany i nawet jednokrotne jego przeczytanie pozwoli nam na napisanie tego bloku tematycznego w granicach 80%. Dodatkowo obowiązkowym punktem jeśli chodzi o pediatrię jest przeczytanie tego działu na kilka dni przed LEKiem z kursu "Zdaj Lekko" (jako podsumowanie najistotniejszych rzeczy i aktualnych wytycznych) oraz przerobienie kalendarza szczepień. Na koniec polecam przeczytać rozdział o noworodkach - neonatologia jest (jako jedyna) wyszczególniona w zakresie materiału z pediatrii.
3. GINEKOLOGIA I POŁOŻNICTWO - "SZYBKO, ŁATWO I PRZYJEMNIE" ;-)
Do nauki tego przedmiotu zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest dwutomowy podręcznik "Położnictwo i Ginekologia" pod redakcją Grzegorza H. Bręborowicza. To właśnie na nim opiera się znaczna większość pytań z tego działu tematycznego na LEK'u, a zaledwie kilka dotychczas odnosiło się do podręcznika Dudenhausena. Z istotnych rzeczy - nawet najbardziej aktualne wydanie nie uwzględnia aktualnych wartości referencyjnych badania nasienia (na chwilę pisania tekstu obowiązują wytyczne WHO z 2010 roku) oraz aktualnej klasyfikacji większości nowotworów wg FIGO. Czytając te rzeczy z podręcznika najlepiej sobie wydrukować odpowiednią tabelkę z najświeższą klasyfikacją i wkleić ją taśmą w miejsce starej. Na samym LEK'u stosunkowo mało jest pytań z rozdziału "poród", a jeśli już się pojawiają to są one bardzo proste. Cały dział tematyczny przy chęciach i dostatecznej ilości wolnego czasu jesteśmy w stanie przerobić w tydzień. Mnie to zajęło niecałe 2 tygodnie, głównie dlatego że do poprzedniego egzaminu najsłabiej przerobiłem ginekologię i wielu rzeczy już nie pamiętałem.
4. INTERNA - KRÓLOWA NAUK MEDYCZNYCH
Pytania z tej dziedziny najczęściej są dość proste, pod warunkiem że myślimy patofizjologicznie. Warto przeczytać na pewno kardiologię, pulmonologię, gastroenterologię, endokrynologię, hematologię, nefrologię, reumatologię, choroby zakaźne i (z uwagi na coraz częściej pojawiające się pytania zarówno z interny, jak i z medycyny ratunkowej) zatrucia. Na chwilę pisania tekstu z istotnych rzeczy warto sobie przejrzeć nowe wytyczne PTD 2015 (zmiany w stosunku do 2014: http://diabetologia.mp.pl/wytyczne/show.html?id=117520), GINA 2015, GOLD 2015. Zdecydowanie polecam korzystać z "małego szczeklika" - jest on adekwatny do poziomu trudności pytań na egzaminie i wystarczający. Przebrnięcie przez ten przedmiot powinno nam zająć około 2 tygodnie przy regularnym czytaniu 70-80 stron dziennie (czcionka w małym szczekliku jest mniejsza niż sam szczeklik i od setnej strony boli głowa).
5. CHIRURGIA OGÓLNA - TEORIA DŁUBANIA ;-)
Niemal wszystkie pytania na LEK są wyjęte z repetytorium chirurgii Noszczyka. Tę książkę polecam przeczytać w ciągu ostatnich 2-3 tygodni nauki. Z uwagi na małą ilość tekstu i dużo rysunków powinno nam to zająć maksymalnie 5-7 dni. Warto szczególnie uważnie zapamiętać chirurgię urazową, gdyż jest to dział chirurgii jako jedyny wyszczególniony w rozpisce CEM'u. Z moich obserwacji wynika, że bardzo lubią w tym dziale pytać o nazwiska - indeks nazwisk możecie znaleźć w innym moim poście. Nie omijajcie również początkowych działów (podstawy chirurgii), warto je przeczytać poza działem resuscytacja.
6. PSYCHIATRIA
Podręcznik Jaremy jest w tym momencie jedyną zalecaną pozycją na liście - trzeba więc go przeczytać od A do Z i mamy maksa. Najwięcej pytań jest z "farmakoterapii" oraz "psychopatologii" (szeroko pojętej semiotyki psychiatrycznej). Egzaminatorzy lubią tutaj pytać o liczby, im głupsze tym bardziej warto je zapamiętać (szczególnie epidemiologia). Poza tym trudno wyróżnić jakieś szczególnie lubiane działy, autorzy zwykle skaczą po tematach z egzaminu na egzamin, także jeśli coś było w sesji poprzedniej to należy może bardziej zwrócić uwagę na to, czego nie było ostatnio. Powinno nam to zająć maksymalnie 7 dni - tutaj również polecam odłożyć to na koniec naszego okresu nauki. Z ciekawych i istotnych rzeczy prof. Marek Jarema od czerwca 2014 nie jest już konsultantem krajowym z psychiatrii - zastąpił go dr hab. Piotr Gałecki. Mam jednak nadzieję, że psychiatria nie okaże się kosmiczna :-)
7. MEDYCYNA RATUNKOWA I INTENSYWNA TERAPIA
Zdecydowanie warto przerobić aktualne wytyczne resuscytacji (wpiszcze w wujka google "prc krakow") - na całe szczęście na dzień LEK'u nie będą jeszcze opublikowane wytyczne z roku 2015. Nie zazdroszczę osobom, które będą zdawać LEK w sesji wiosennej 2015 - trzeba będzie wszystkiego się nauczyć od nowa (wiadomo, pewnie nie będzie aż tyle zmian, ale trzeba przeczytać całość żeby posiąść wiedzę co się zmieniło). Bardzo uważnie przeczytajcie rozdział 8 wytycznych (ciąża, porażenie piorunem, zaburzenia elektrolitowe itp.). Do pierwszego LEK'u przeczytałem podręcznik z serii NMS (właściwie nic w nim nie ma poza tym co jest w innych podręcznikach z pediatrii czy chorób wewnętrznych), nie polecam jednak tego rozwiązania. Z całej książki polecam przeczytać jedynie część IV - nagłe zagrożenia toksyczne i środowiskowe, gdyż ostatnio utrzymuje się pewna tendencja do pojawiania się 2-3 pytań z dwóch podrozdziałów tam zawartych (ostre zatrucia, nagłe zagrożenia środowiskowe). Uważam, że jeśli chodzi o tę dziedzinę to nie jestem osobą, która powinna cokolwiek doradzać innym - sam nie miałem pomysłu jak ugryźć tę kwestię. Nigdy nie przekroczyłem 85% z tego działu. Ostatnimi czasy jest tendencja do pojawiania się pytań o leczenie stanów zagrożenia życia związanych z uprawianiem sportu (wspinaczka wysokogórska, pływanie itp). Jeśli chodzi o intensywną terapię pytań jest mało i pojawiają się sporadycznie - polecam odpuścić.
8. MEDYCYNA RODZINNA
Zdecydowanie nie polecam czytania kompendium medycyny rodzinnej. Podręcznik jest napisany dramatycznie, są w nim setki bzdur. Polecam za to dzieło 2 tomowe, które jest w miarę aktualne, lepiej napisane i przede wszystkim nie ma w nim tylu błędów. A tak między nami - bądźmy szczerzy - jeśli się dobrze nauczymy interny, pediatrii, chirurgii oraz ginekologii i położnictwa odpowiemy na te pytania w granicach 90% i powyżej. W tym miejscu jeszcze raz warto sobie przypomnieć kalendarz szczepień.
9. BIOETYKA I PRAWO MEDYCZNE
Z bioetyki polecam przeczytać kodeks etyki lekarskiej - najlepiej w dzień LEK'u (egzamin jest na godzinę 11, kodeks ma 17 stron więc nie zajmie nam to więcej niż 40-60 minut). Natomiast jeśli chodzi o prawo medyczne polecam jednak te ustawy przeczytać (może poza ustawą o działalności leczniczej) i przede wszystkim od tego zacząć nasza naukę do LEK'u. Jeśli zostawimy to na koniec ten stek informacji całkowicie zatrze nam to wszystko, czego uczyliśmy się do tej pory. Niektóre ustawy mają po 150 stron. Warto szczególnie zapoznać się z nowelizacją ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Pytania się często powtarzają - spokojnie, nie jesteśmy prawnikami, nie będą z kosmosu. Zdecydowana większość z Was pewnie nie tknie tekstu ustawy - jeśli chcecie zapoznawać się na bieżąco podczas stażu podyplomowego z aktualną wykładnią prawa w zakresie prawa medycznego polecam studia podyplomowe "Prawo w Ochronie Zdrowia", które w dniu opublikowania postu ukończyłem z sukcesem :)
10. ORZECZNICTWO
Wszystkie pytania są z zielonej książeczki Wilmowskiej-Pietruszyńskiej, której przeczytanie zajmie nam około 8 godzin. Jeśli chcemy mieć 100% przeczytajmy. Trudniej jest zyskać punkt z interny czy pediatrii niż z czegoś o czym wiemy, że może być i jest tego mało. Poza tym, co warto podkreślić, jest dość wysoka powtarzalność pytań z tego działu.
11. ZDROWIE PUBLICZNE
Do pierwszego egzaminu uczyłem się z podręcznika Kulika i Latalskiego. Nie polecam - jest stary, archaiczny i poza definicjami zdrowia publicznego na kilku pierwszych stronach całkowicie nieprzydatny. Jest to jedyna rzecz, którą sobie warto przyswoić przed egzaminem i tak twierdzę na dzień dzisiejszy. Pytania na egzaminie są proste, a jeśli nie wiemy proponuje zaznaczać "wszystko" - najczęściej się sprawdza. Pytania, pytania i jeszcze raz pytania.
12. ZDAJ LEKKO
Cóż, sam kurs (byłem na nim przed pierwszym egzaminem) uważam, że jest niezłym podsumowaniem tego czego należy się uczyć z książek. Najlepiej na tym tle wypada pediatria. Polecam go przeczytać JAKO PODSUMOWANIE po każdym przeczytanym dziale z książki. Odradzam naukę tylko i wyłącznie z tej książeczki. To tak jakby w dokument, który ma 280 stron wcisnąć odpowiedzi na wszystkie 4 tysiące pytań z dotychczas przeprowadzonych egzaminów. "SPOKO rozwiązanie" jako podsumowanie po czytaniu, po przerobieniu pytań, nie jako nauka. Ale to oczywiście moje subiektywne zdanie, nie zamierzam zabraniać tego nikomu, po prostu uważam że czytanie książek daje szerszy pogląd na niektóre rzeczy.
13. 4 TYSIĄCE PYTAŃ W 4 DNI
Pytania - tutaj dość ważna informacja - w 10 do 15% się powtarzają. Zdecydowanie warto je przerobić, gdyż nawet jeśli ich treść nie będzie identyczna to powtórzą się zagadnienia. Osobiście robiłem je na kompendium24.pl, aczkolwiek część odpowiedzi jest tam błędnych, czasami są niepotrzebne dywagacje, a czasami zaskakujące i istotne informacje. Przy siedzeniu przy komputerze cały dzień jesteśmy w stanie zrobić wszystko w 3 dni, ale polecam poświęcić na to ostatnie 4 dni nauki.
14. WYŚPIJ SIĘ, KUP SOBIE COŚ DO JEDZENIA I PICIA Z DUŻĄ ZAWARTOŚCIĄ CUKRU
Nie idź spać wcześniej - i tak nie zaśniesz. Ostatnią kawę wypij około godziny 18-19 i idź spać jak tylko zrobisz się senny. Śpij do godziny 7-8 nad ranem - potrzeba minimum 3 godzin aby funkcjonować sprawnie intelektualnie (czysta fizjologia). Około 30 minut przed egzaminem zjedz coś z dużą zawartością cukru, a podczas egzaminu polecam colę (ma cukier i niewielką dawkę kofeiny).
15. PRZERÓB PYTANIA 2 RAZY
Nie polecam rozwiązania z rozwiązywaniem testu 1 raz. Dotychczas przy 200 pytaniach zawsze myliłem się przynajmniej 2 razy, nie dlatego że nie wiedziałem, tylko dlatego że w chwili rozwiązywania miałem inny tok myślenia. Po pierwszym rozwiązaniu zacznij rozwiązywać go po raz drugi jednocześnie nanosząc odpowiedzi na kartę odpowiedzi. Zostań prawie do końca, to tylko 30 minut, a nuż te 0,45% zadecyduje o tym czy się dostaniesz na wymarzoną specjalizację.
16. PAMIĘTAJ BY WZIĄĆ DOKUMENTY
Byłem już dwukrotnie świadkiem, jak osoby zdającej nie wpuścili na egzamin ponieważ nie miała przy sobie dyplomu ukończenia studiów (OPWZ nie pomogło). Nie wiem jak można się czuć ucząc się 2 miesiące na daremno. Nie oszukujmy się - w głowie zostaje ok 10% tego, czego uczyliśmy się przez całe życie. Intensywna nauka przed LEK'iem pozwoli nam na osiągnięcie szczytowej formy na egzamin, mało istotnych rzeczy (typu %) nie zapamiętamy na więcej niż kilka dni-tygodni.
To tyle z mojej strony, mam nadzieję że choć trochę mogłem Wam pomóc :) Czekam więc na wyniki ostatniej sesji egzaminu i napiszę na ile można ufać mojej strategii :) Pozdrowienia z długo wyczekiwanych wakacji.